malowanie

niedziela, 29 września 2013

W sobotni wieczór



Totalny relaks z pędzelkiem w ręku, farbami, drewnianym pudełkiem i szmatkami.







2 komentarze:

  1. Robisz cuda i pięknie fotografujesz. Obejrzałam kilkanaście postów i czuję, jakbym odbyła daleką i interesującą podróż. Dziękuję za moc miłych doznań.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za odwiedziny i za tyle ciepłych słów. Jest mi niezmiernie miło.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń